czwartek, 26 lipca 2012

Elektroniczna świadomość - sonda.

Cześć i czołem!

W jeden z pięknych, upalnych, wakacyjnych dni miałem przyjemność zastępować w pracy mojego przyjaciela, dźwiękowca na filmowym planie. Plan ów, mieścił się w poznańskim parku Wilsona. Pomyślałem, że po wykonanej robocie grzechem było by nie skorzystać z uroków tego przepełnionego zadbaną zielenią miejsca. Czekając na transport sprzętu orzeźwiliśmy się piwem po czym postanowiliśmy w kreatywny sposób wykorzystać spoczywające w naszych rękach rekwizyty.
Oto efekt:

Cała sonda jest oczywiście bardziej happeningiem niż racjonalną, miarodajną skarbnicą informacji o świadomości muzycznej poznańskiego społeczeństwa(myślę, że nie trudno się tego domyślić).  Jestem jednak przekonany, że gdybyśmy sformułowali pytania konkretniej, poważniej(pomijam kwestie stroju) i poświęcili na sondę więcej czasu wyniki były by identyczne. 100% niewiedzy. Z drugiej strony podziemie powinno być podziemne, co? Sam już nie wiem.

Ci którzy doceniają dobrą elektroniczną muzykę wyjeżdżają jutro na festiwal AudioRiver. Tych, których na to nie stać zapraszam na wydarzenie, które organizujemy w dość świeżym miejscu o dumnej nazwie BogdanK. Lodowisko latem to dość konkretna alternatywa dla KontenerArt, które ostatnimi czasy wydaje mi się trochę "puste"(to tylko myśli).

MIDI FREAKZ SESSION to tak zwana kreatywna zabawa. Każdy elektroniczny świr może przynieść swój komputer, kontroler i kartę dźwiękową, podłączyć się do miksera a następnie grać razem z innymi. Dziewczyny świrów(lub odwrotnie) mogą w tym czasie pobujać się na hamakach, poślizgać na skimboardzie, pograć w siatkówkę plażową lub pogadać przy piwku za pięć złotych. Uczciwy układ, nie?

Gdy JamSession ucichnie(planowane godziny: 16-21) na scenę główną wejdą reprezentanci niezależnego, szamotulskiego labelu Ghostmental, którzy raczyć was będą dj setami, muzyką własną oraz live actami.

Poniżej zostawiam link do wydarzenie na Facebook'u. Zapisujcie się, udostępniajcie informację znajomym i wpadajcie licznie!

https://www.facebook.com/events/246229208829897/

sobota, 30 czerwca 2012

Zło nadciąga.


Substep Infrabass to weteran Polskiej, basowej sceny. Jego produkcje inspirowały młodych twórców już od 2008 roku. Unikalny, mroczno metalowy styl szybko stał się jego znakiem rozpoznawczym.Osobiście pamiętam go jeszcze z czasów rozkwitu dubstepforum.pl, gdzie był inicjatorem wielu ciekawych projektów non stop zachęcając młodzież do aktywności produkcyjnej.
Dziś powraca ze swoim nowym materiałem. Brutbiental Narkogorium ukaże się niebawem, nakładem Kanadyjskiego labelu Crude Records.Okładka projektowana przez najlepszego artystę sceny extremalnego metalu - Jona Ziga, mówi wiele. Spodziewajcie się fuzji ciężkich riffów, naturalnej perkusji z dubstepowymi basami i ogromnymi, dźwiękowymi przestrzeniami. Gorąco polecam.

piątek, 22 czerwca 2012

"O fizycznej naturze dźwięku, syntezatorach i innych ciekawostkach."

Nasze życie wypełnia dźwięk. Niektórych nawet pociąga, interesuje, staje się pasją. Wielu z nas niewiele jednak wie o jego fizycznej naturze. Często wydaje nam się, że samo słyszenie daje nam możliwość tworzenia, komponowania, czy produkowania muzyki. Po cholerę uczyć się skomplikowanych wykresów, odświeżać sobie matematyczne równania i wykonywać szereg innych nieprzyjemnych czynności? Czasem po prostu się nie chce.
Jedna z prac Adama Ćwieka.
Naprzeciw trudnością wychodzi Adam Ćwiek. W swojej licencjackiej pracy w wyjątkowo klarowny sposób przedstawia czym tak naprawdę jest dźwięk. Dzięki jego uprzejmości możemy dowiedzieć się naprawdę wiele!
To co widzicie powyżej nazywa się "Prawdziwy Syntezator". Praktyczna część pracy Adama. Syntezator zamknięty w książeczce? To nie żarty. Po przeczytaniu tego doskonałego licencjatu zagadnienia związane z syntezą nie będą już dla was zagadką. Warto mieć świadomość dźwięku podczas procesu produkcji. Miłej lektury!

poniedziałek, 18 czerwca 2012

Sinus rozmawia z Paszczakiem.

Oto na naszym blogu pojawia się nowy cykl. "Sinus rozmawia z:" to nieregularny podcast, którego gościem są ciekawe osobowości przyłapane przez nasz mikrofon w bardzo chilloutowych okolicznościach. Gawędzimy, śmiejemy się, dochodzimy do wspólnych wniosków w przyjemnej, "antywywiadowej" atmosferze.
Pszczak - Założyciel i inicjator kolektywu Foxhole433.
Dziś macie możliwość posłuchać rozmowy z Paszczakiem. Dowiecie się dużo o początkach Foxhole, pierwszych imprezach, Kill da Chill, kondycji Dubstepu w Polsce i wielu innych ciekawych rzeczach.Gorąco zapraszamy.


Muzyka pod wywiad:

Trolley Snatcha - Big Shot Mix

Slugabed - I made this mixtepe while riding really fast on my bicycle with tears streaming down my face Mixtape 

Informacje na temat nadchodzącego Kill da Chill:

Facebook: https://www.facebook.com/events/155065317958010/

Muno: http://www.muno.pl/news/kill-da-chill-impreza-dubstep-stara-rzeznia-poznan-bilety/

Jeden z plakatów promujących imprezę.



wtorek, 12 czerwca 2012

Sinus Academy Podcast vol.7

Długo nie nadawaliśmy więc zebrało się wiele ciekawego materiału. Nadchodzą "Dzieci Basu" Wuzeta i Auricoma, ruszamy z labelem i prezentujemy pierwsze nagrania, Ghostmental wydaje dwa kawałki, Blackleg szykuje Lp i gra w poznaniu na Kill Da Chill.
Posłuchajcie, podajcie dalej. Te dwie proste czynności pchają cały ten wózek na przód. Nie zapominajcie propsować i hajpować(jakie nowoczesne słownictwo) inicjatyw innych ludzi! 






wtorek, 5 czerwca 2012

Dziękujemy! Sinus Academy Podcast vol.5 & vol.6

Działo się ostatnio wiele. Wiele wydarzeń zwykłych ale również i tych dobrych. Launch party labelu Sinus Records wypadło zaskakująco grubo. Z tego miejsca dziękuję wszystkim artystom, których miałem zaszczyt gościć na scenie Sinus Academy. Dziękuje ANIIS, której warm-upowy set rozłożył na łopatki zarówno wygów i wyjadaczy jak i całą "normalną" publiczność w klubie. Dziękuję K.R Ufo, którego winylowy set przypomniał mi z czym i jak to się je. Dziękuję DualityBeatz, doskonałemu producentowi, którego live act pokazał na co stać polską scenę producenką. Dziękuję również Mielonemu, przed którym świetlana, dj'ska przyszłość.

W związku z organizacją wydarzenia jak i z rozpoczynaniem działalności wydawniczej mamy tyły z audycjami. Poniżej dwie zaległe, które nie były jeszcze na blogu. Posłuchajcie jeśli nie dorwaliście wcześniej. Następna już niebawem!




 
 
 
PS. Dodaliśmy piękny embed "audycje radiowe", który ułatwia dostęp do naszego Mixcloud'a.



czwartek, 24 maja 2012

Śmierć sceny.

Co było pierwsze? Kura czy jajo? Dj czy producent? Utwór czy artysta?
Pytania te były motywem przewodnim mojej ostatniej pogawędki z Mizem(emerytowanym ojcem chrzestnym poznańskiej sceny dubstep, dziś połową duetu Mboyz). Dyskusja pochłonęła nas na tyle, że skutecznie uniemożliwiała odbiór doskonałego, jazzowego koncertu Tone Raw wszystkim w promieniu sześciu metrów(przepraszam w imieniu obojga. W ramach rekompensaty twórczości zespołu możecie posłuchać poniżej).
  Ojciec Chrzestny głośno mówił, że w przypadku miasta Poznań to dj'e byli inicjatorami jakichkolwiek działań producenkich a młody, bezczelny romantyk dzielnie mu zaprzeczał. Przez godzinę.
Gdy zaczęły boleć nas już gardła a piwo niebezpiecznie zmniejszało swój poziom wysnuliśmy wspólną konkluzję(można tak powiedzieć?). "Globalnie rzecz ujmując, muzyczny utwór trzeba najpierw wyprodukować by mógł puścić go dj. W przypadku miasta Poznań było jednak odwrotnie gdyż to dj'e zainspirowali odbiorców do tworzenia jako, że ci nie znali wcześniej sposobu podawania muzyki klubowej czy elektronicznej."

Mamy rok 2012. Polska, podziemna scena producencka zaczyna się tworzyć. Z domowych zakamarków wprost na soundcloud przedostaje się coraz więcej ciekawych, unikalnych nagrań. Osobiście czuję, że zaczyna się coś nowego. Otwieramy epizod w którym to producenci a nie dj'e wiodą prym. Mamy szanse stać się nowym Berlinem, Londynem czy Detroit. Odkrywamy, tworzymy. Aktualnie mocno inspirując się jeszcze sceną zachodnią lecz powoli tworząc własny, niepowtarzalny słowiański styl.
Wszystko to powinno motywować, dodawać skrzydeł, zachęcać do dalszego działania czyli rozwoju. Niestety jest inaczej.
Dlaczego?
PONIEWAŻ LUDZIE MAJĄ TO W DUPIE!
Smutna prawda jest taka, że poznaniacy(Polacy?) nie dojrzeli na odbiór własnej muzyki. Na palcach jednej ręki można policzyć ludzi, których interesuje los tej przeobrażającej się w pięknego motyla poczwarki. Artyści tworzący muzykę nie czują wparcia a doping jest im pojęciem obcym. Na imprezy z muzyką autorską nie przychodzi nikt. Za drogo? W klubie nie ma ludzi? Lepiej najebać się biedronkową wódką w mieszkaniu, piwka kupić w żabce a potem szlajać się od klubu do klubu aż usłyszy się magiczne "za darmo" albo "piątka".
Bez publiczności nie będzie sceny. Nie będzie producentów, z których będziemy mogli być dumni. Zmotywujmy się więc. Zacznijmy doceniać, wspierać, być obecni, tworząc w ten sposób. Nasze miasto ma przecież 551 627 tysięcy mieszkańców.
Popłakaliśmy. Czas na reklamę. Wszystkie nagrania w artykule(oprócz Jazzowego kwartetu) to utwory Polskich, zdolnych producentów, którzy zaprezentują się w najbliższą sobotę w klubie Tunel. Jako, że lubię brać sprawy w swoje ręce otwieram wydawnictwo muzyczne(label) Sinus Records. Będzie to impreza inaugurująca działaność labelu.
Dokładny opis wydarzenia oraz krótki opis każdego z artystów znajdziecie TUTAJ.
Nie pozwólmy na śmierć sceny.

Peace!

Fallout